Expo w roku 1967 odbywało się w
kanadyjskim mieście Montreal i w powszechnej pamięci zaznaczyło się
konstrukcją ,,Biosfery" architekta Richarda Buckminstera Fullera, wielką
kulą ze stali i szkła wsławioną min. ,,występami" w serialu ,,Batllestar
Gallactica", i do dzisiaj będącym jednym z ,,miejsc z klimatem" w tym
mieście. Izba Skarbów przypomina zaś kompletnie zapomniany epizod
targów- wystawę radzieckiej mody. Kraj Rad w owym czasie promował się
jako miejsce gdzie wszystko jest naj. Również w dziedzinie mody ZSSR
doganiał i przeganiał wtedy ,,zachód".
Oddajmy głos korespondentce na targi
Expo ,,kuzynce Białce": ,,Zapewne można powiedzieć ,że przez wiele lat
ważnych i trudnych zadań inwestycyjnych w przemyśle ciężkim, rozwoju
rolnictwa, produkcji przemysłowej w największych dziedzinach gospodarki,
w nakreślaniu i wykonywaniu planów, które tak zmieniły obraz kraju-
niewiele czasu i uwagi poświęcano w Związku Radzieckim zagadnieniom
mody. Trudno sie temu dziwić, takie jest prawo gospodarczej logiki.
Trzeba wybierać do realizacji naprzód rzeczy podstawowe, aby potem zająć
się dodatkiem, upiększeniem, zaspokojeniem innych aspiracji a czasem
zaś kobiecego kaprysu..i próżności. Ale i na to przychodzi czas. A we
współczesnym świecie o poziomie życia obywateli świadczy także sylwetka
kobiety na ulicy." No i w Kraju Rad zabrano się za modę pragnąc zerwać z
obrazem kołchoźnicy w walonkach. Ale raczej tylko w oczach zachodu.
Białka:,, W innowacjach ekonomiczno- gospodarczych Związku Radzieckiego
wniosek ten został podkreślony parę lat temu bardzo dobitnie.(...) A ich
praktyczny, dla kobiet skutek był taki, że i w modzie i w produkcji
przemysłu lekkiego, i w tym co produkuje się dla mieszkanek Kraju Rad-
zaszły ogromne, jak nigdzie w żadnym innym kraju zmiany." I tu nasza
korespondentka wraca pamięcią do swoich radzieckich wojaży:,,Patrzyłam
na Moskwę, Kijów i Leningrad takim taksującym okiem kobiety. I trzeba
powiedzieć że, kiedy tłumy wyległy ulice (...) wówczas te niczym nie
różniły się od wyglądu ludzi w innych stolicach które znam. Mężczyźni w
miękkich ubraniach o stylu włoskim, niektórzy już prezentujący
młodzieżową modę kloszowatych spodni i baczków, a gitary przy rosyjskiej
muzykalności, dawno zdobyły sobie prawo obywatelstwa." No tak
mężczyźni- gitarzyści z bokobrodami to miał być typowy obrazek z
rosyjskich miast w ówczesnym czasie. A jak prezentowały się panie?
Oddajmy głos naszej korespondentce:,,A młode kobiety i dziewczęta? Włosy
proste i krótkie, sukienki lekkie, kolorowe, znane nam futerały bez
rękawów, na nogach białe ,,bonżurki", czyli sandały, wiele białych
dodatków, oczy zrobione jak w Warszawie. To jest moda
ulicy, najbardziej demokratyczna, najłatwiejsza w noszeniu". Tyle
tytułem wstępu do prezentacji radzieckiej mody na Expo. Kto był zatem
jej twórcą? Białka:,,(...)Istnieje także w Związku Radzieckim ,,moda
wysoka" projektowana specjalnie, w krótkich seriach, jako inspiracja
lansującą linię najnowszą. Znamy ją (...) z pokazów np. wielkiego domu
towarowego ,,GUM' w Moskwie, który posiada własną ekipę projektantów i
tworzy własne, co sezon kolekcje. Istnieją także inne biura projektujące
modę, nie tylko w Moskwie, gdzie jest ich kilka, ale także w innych
wielkich miastach np. w Leningradzie, Kijowie, Rydze, Tallinie i innych.
Tam właśnie powstawały elementy reprezentacyjnej kolekcji którą
pokazujemy w Montrealu na wszechświatowej wystawie Expo 67. Pokaz dzieli
się na cztery części : wiosna, lato, jesień, zima a przerywnikami są
krótkie filmy ,,na temat". Jest to właściwie nie pokaz a spektakl,
wyreżyserowany, prawie taneczny, w żywym tempie, zapierający dech
bogactwem kolorów i pomysłów. Głównym źródłem inspiracji są
niepowtarzalne elementy ludowe, tak różne na odległych krańcach tego
wielkiego kraju". A na koniec prawdziwy ,,kwiatek do kożucha". Cytujemy:
,,Trzeba powiedzieć, że ludność rosyjska inspiruje dzisiaj wyraźnie modę paryską, czy włoską".
I tym cytatem przechodzimy do naszego mini pokazu wiodącej mody światowej z ZSSR na roku 1967. Zapraszamy! (TP)
1.Prosty w linii redyngot uzupełnia chustka z prawdziwej tkaniny ludowej. Boty z zamszu.
2.Bardzo szykowna całość z białej wełny, lamowana czarnym,przybrana motywem ludowym
3.Rosyjska tradycyjna ,,rubaszka" jest tutaj letnia sukienką zapiętą z boku ze stójką.
4.Całość popołudniowa: suknia i narzutka w wielki, oryginalny wzór czarno biały.
5.Plażowa sukienka z bawełny o wyraźnym splocie. Rodzaj tuniki, karczek odcięty.
6.W kolekcji nie mogło zabraknąć ,,sarafanu"- bezrękawnika. Tu z bluzka o bufiastych rękawach.
7.Styl ludowy gruziński adaptowany jako palto, na klamerki z lisią białą czapą.
8.Wieczorowe palto z tkaniny biało srebrnej, przybrane ,,po rosyjsku' białym lisem.
9.Dwie letnie suknie z płótna zdobione ludowymi wstążkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz