Świat w starym stylu

Świat w starym stylu

piątek, 29 stycznia 2016

Pierwsze przestępstwo komputerowe

W tym roku mija półwiecze od wykrycia i skazania sprawcy pierwszego przestępstwa komputerowego. Rzecz działa się w 1966 roku w Stanach Zjednoczonych. Programista komputerowy pracujący dla pewnego dużego banku stał się ,,twórcą" nowego działu kryminalistyki przez nierozważne dysponowanie domowym budżetem. Mimo iż jego praca w banku była dobrze opłacana, programista ów wpadł w spiralę zadłużenia. A że posiadał w tym banku również i swoje domowe konto postanowił sporządzić do programu bankowego skromną zakładkę dzięki której debet na jego koncie nie był wykrywany i sygnalizowany przez komputer. Proste i brzmi znajomo prawda?

Jak tłumaczył się później w sądzie, z samego początku zamierzał on usunąć stworzoną przez siebie zakładkę już po trzech dniach kiedy tylko uda mu sie spłacić debet na koncie . Jednak perspektywa łatwych pieniędzy przeważyła i nasz bohater wpadł dopiero po czterech miesiącach.. przez nieszczęśliwy dla niego przypadek. Do tego czasu zdążył on zdefraudować sporą (wtedy) sumę 1300 dolarów. A tym nieszczęściem była poważna awaria komputera nad którym pieczę sprawował nasz programista. Pracownicy banku pospiesznie przeszli na ręczne sprawdzanie stanu kont i ,,sprawa się rypła". Nasz programista poszedł za kraty na pięć lat, ale przeszedł on również do historii tworząc nowy dział kryminalistyki- przestępstwa komputerowe.
Żeby jednak nie deprecjonować zbytnio pracy programistów przedstawiam tu statystykę przestępstw komputerowych w USA roku 1973. Doszło wtedy do 13 udowodnionych przestępstw. Zaiste były to piękne czasy:) (TP)

Malwersacje komputerowe w USA 1973

Stanowisko                                      Liczba przestępców
Wicedyrektor banku                            5
Urzędnik bankowy                              3
Programista                                         3
Operator komputera                            2
Główny kasjer                                     1
Analityk                                              1

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz