Nalewki
to w największym skrócie alkoholowe wyciągi z owoców, ziół, miodu,
kwiatów lub korzeni, a często powstają z ich mieszanek. Nalewki domowe
mają bardzo różną zawartość alkoholu, która zawiera się w przedziale od
20 do nawet 60%. Jednak najbardziej typowe mają zazwyczaj około 40%. Do
ich sporządzania stosuje się proces maceracji czyli zalewania składników
alkoholem.
Warto przy tym stosować metodę
stopniowego podnoszenia procentów w trunku. Polega to, chyba że przepis
wskazuje inaczej, na niezalewaniu składników nalewki 95% spirytusem z
uwagi na to, że taki mocny alkohol ścina zewnętrzne części tkanki
składnika, która staje się częściowo nieprzepuszczalna i nie uwalnia do
trunku pełnego bukietu smakowego. Najlepiej użyć spirytusu zmieszanego w
stosunku 1 do 1 z czystą wódką, a potem na sam koniec ewentualnie
uzupełnić trunek. Choć niewielu twórców nalewek to stosuje dopuszczalne
jest dosładzanie nalewek przygotowanym zawczasu syropem.
Nalewki poza
walorami smakowymi mają również pewne właściwości zdrowotne i dawnymi
czasy były szeroko stosowane przy leczeniu rozmaitych dolegliwości.
Jednak współczesna medycyna nie potwierdza ich leczniczych właściwości.
Nalewki domowe różnią się znacznie od tych kupowanych w sklepie, które
zresztą nie mają z nimi poza nazwą wiele wspólnego. Polecamy za to
produkcję domowych trunków, którymi można się potem cieszyć w miłym
towarzystwie i przy rozmaitych okazjach. Tym bardziej, że przechowywać
je można naprawdę długo i niektóre z nich nabierają wtedy dodatkowych
walorów smakowych. Nalewki to nie tylko staropolska tradycja, ich
historia liczy już kilka tysiącleci. Pierwsza opisana nalewka była ponoć
dziełem ojca nowoczesnej medycyny Hipokratesa. W tradycji napój z
miodu, wina i przypraw nazywano długo ,,Hipokratesem".
Pierwszy
spirytus, a raczej bimber otrzymali w VII wieku naszej ery arabscy
alchemicy. Z dodatkiem miodu i ziół zwany był aqua vitae. Jego receptura
była zaś pilnie strzeżoną tajemnicą. Niezależnie podobnego odkrycia
dokonano na terenach dzisiejszej Rosji, choć tutaj źródła są dość skąpe.
W XII wieku, gdy stało się jasne, że alkohol potęguje działanie ziół,
nalewki zaczęto stosować w medycynie. Pierwsza nalewka do konsumpcji
zaczęła być wytwarzana w Italii z początkiem XVI wieku. Stąd zwyczaj
produkcji nalewek ,,powrócił" na wschód i spiżarnia szanującego się
sarmaty nie mogła się bez nich obejść. Dzięki ściennym kalendarzom,
książkom z przepisami najlepsze przepisy stają się szalenie popularne.
Taki stan ma miejsce do końca II Rzeczpospolitej. Później zwyczaj
wytwarzania nalewek zamiera, przynajmniej w oficjalnym obiegu, bowiem
ówczesna władza, oględnie mówiąc, niezbyt przychylnie patrzy na wyrób
alkoholu w domu. Niemniej pojawiają się nowe wtedy receptury jak np.
nalewka na aloesie, która miała jakoby wspomagać leczenie i wzmacniać
odporność dzieci chorych na różne choroby z gruźlicą na czele. Z końcem
XX wieku w Polsce powraca moda na nalewki domowe, w czym wielki udział
ma internet pozwalając chętnym zgłębiać receptury zarówno samych nalewek
jak i kultury ich spożywania i propagowania. Będziemy sukcesywnie
publikować tu ciekawe przepisy najchętniej takie z ,,babcinego kufra".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz