Tak
naprawdę trudno stwierdzić z całą pewnością, kiedy zaczęła się historia
polskiej kinematografii. Wiadomo nam przynajmniej tyle, że starsza jest
niż Druga Rzeczpospolita. Już w początkach XX wieku, w czasach zaborów
powstawały polskie filmy. Najstarsze pochodzą z 1902 roku. Więc jest
niewiele młodsza niż wynalazek braci Lumière.
Dwa najdawniejsze to produkcje Towarzystwa Udziałowego „Pleograf” – Warszawa. Były to Powrót birbanta albo: Zabawne przygody pana po świątecznych libacjach oraz Przygoda dorożkarza.
Oby dwa powstały w 1902 roku i są z gatunku komedii. Pierwszy opowiada o
dorożkarzu i dozorcy odprowadzającym pijanego pasażera do domu. Trwał
do 3 minut i po raz ostatni był oglądany w 1938 roku we Lwowie. Fabuła
drugiego to historia śpiącego dorożkarza, któremu podczas drzemki
zaprzęgają osła do dorożki. Reżyserem obu filmów był Kazimierz
Prószyński. Niestety nie zachowały się one do naszych czasów.
Najstarszym zachowanym polskim filmem jest Pruska kultura
z 1908 roku. Film zrealizował warszawski kantor kinematograficzny
„Siła”. Film opowiada o walce z polskością w zaborze pruskim. Wkrótce
po premierze rosyjska cenzura zabroniła jego emitowania. Film pokazywano
jednak we Włoszech i Francji. Odkryto go na nowo dopiero w 2000 roku w
Paryżu. Dokonali tego historycy filmu profesorowie Małgorzata i Marek
Hendrykowscy.
Kultura pruska - obejrzyj film
Warto tu wspomnieć o komedii Antoś po raz pierwszy w Warszawie z
1908 roku, który uzupełnia kwartet najstarszych polskich produkcji
filmowych. Film trwał 7 minut i ukazywał przygody niezdarnego jegomościa
przybyłego z prowincji do Warszawy. Podobnie jak dwa najstarsze nie
zachował się.
PM
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz