Świat w starym stylu

Świat w starym stylu

środa, 3 lutego 2016

Makatka - niekrótka historia

 Gdzieniegdzie, przeważnie na głębokiej prowincji w domach starych ludzi spotkać się jeszcze można z makatkami- reliktem przeszłej epoki. Właśnie reliktem, bo nie są jeszcze obiektami zabytkowymi jak stare maszyny do szycia, chałupy z drewna, bądź dawne sprzęty gospodarskie. Jednak są nieco zapomnianą i nieodzowną ozdobą szanującej się wiejskiej chałupy. Mało osób zdaje sobie sprawę, że makatki jakie znamy z domów cioć i babć, i które często zalegają nasze strychy oraz graciarnie przywędrowały do nas w połowie XIX wieku. No właśnie, są dwie szkoły jedna obstaje przy niemieckim, a druga przy holenderskim rodowodzie makatki. 


Choć dla wielu może to byc zaskoczeniem poczatkowo makatki przyęły sie w miastach w mieszczańskich rodzinach, a dopiero później zawędrowały pod przysłowiowe strzechy. Warto wspomnieć, że makatki podobne do naszych, były również popularne do polowy XX wieku w takich krajach Europy środkowo-wschodniej jak Ukraina, Rosja, Litwa, Łotwa, Austria, Czechy, Rumunia, a także Węgry. Makatki pełniły funkcję praktyczną i wychowawczą. Stąd też na wielu znajdowały się ciekawe sentencje tyczące się i stosunków domowych, ogólnej higieny czy rzadziej tematyki religijnej. Należy przy tym dodać, że makatki o tematyce religijne nigdy nie były przedmotami kultu jak święte obrazy, a pełniły funkcje praktyczne. 

Trzeba zaznaczyć, że w niektórych domach makatki zmieniano raz na tydzień. Przy tym niektóre setencje apsolutnie porażały. Jeżeli chodzi o grafiki makatek to głównie były historie domowe, zwierzęta, postacie z bajek, a rzadziej święci. Warto nadmienić, że wzory na makatkach gospodynie przekazywały sobie wzajemnie, kalkowały lub kupowały gotowe wykroje w gazetach kobiecych i gospodarskich jak "Nowa Wieś" czy przedwojenny ,,Bluszcz".

Makatki do lat 60. XX wieku były wyszywane. Dekadę później pojawiają się makatki drukowane, przemysłowe. Lata osiemdziesiąte to już zmierzch makatki. Pojawiaja się "nowoczesne" zakafelkowane kuchnie. Makatki nie pasowały również  do meblościanek i zabudowy. Dziś zapomniane, można odnaleźć na pchlich targach czy w chałupach na głębokiej prowincji. Jednak pomimo swej obecnej "nieciekawości" są wspaniałym świadectwem życia w nieodległej przecież epoce sprzed rozbuchanego konsumpcjonizmu. 

Obecnie nie ma wielkiej mody na makatki, są jednak osoby które dalej samodzielnie wyszywaja makatki. Można je czasem spotkać na wystawach w muzeach dokumentujących lata powojenne w PRL u, czasem trafia sie w klimatycznych miescach noclegowych dla turystów jednak najczęściej kończą swój żywot niszczone prez gryzonie i zapomniane w przydomowych graciarniach. Może należy im się inny los- sa wszak świadectwem epoki której juz nie ma.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz