4 października wypada kolejna rocznica
wystrzelenia Sputnika- pierwszego sztucznego satelity Ziemi (4.10.1957).
Z tej okazji pragniemy przypomnieć pierwszy niemy film fantastyczno-
naukowy ,,Podróż na Księżyc" który powstał w roku 1902. Reżyserem filmu,
który wzbudził szalony entuzjazm po obu stronach Atlantyku był Georges
Melies. Jedenastominutowy czarno- biały film powstał z inspiracji dwoma
powieściami które rozpalały wyobraźnię czytelników z przełomu XIX i XX
wieku: ,,Z Ziemi na Księżyc" Juliusza Verne oraz ,,Pierwsi ludzie na
Księżycu" Herberta Georgea Wellsa.
Fabuła
filmu ,,Le vouyage dans la Lune" jest dość prosta. Naukowe gremium
wybiera spośród siebie sześciu astronomów którzy mają udać się na
Księżyc za pomocą pocisku wystrzelonego z ogromnego działa. Po trafieniu
na naszego satelitę przezywają oni przedziwne przygody obserwowani
przez liczne ciała niebieskie o ludzkich twarzach. Ponieważ nadchodzi
burza śnieżna nasi bohaterowie schodzą pod powierzchnię Srebrnego Globu.
Zastają tam ciekawe formy życia- zarówno roślin, które wyglądają jak
nasze grzyby jak i wojowniczych władców Księżyca. Selenici biorą
naukowców w niewolę, z której jednak naszym odważnym podróżnikom udaje
się zbiec unieszkodliwiając napastników za pomocą.. parasolek. Ziemianie
w ostatniej chwili wskakują do swojego pocisku gonieni przez groźnych
tubylców. Ostatni astronom, który nie zdołał doń wejść spuszcza pocisk
po linie z Księżyca na Ziemię. Pocisk tonie w morzu. Podróżnicy,
szczęśliwie wyłowieni przez przepływający okręt zostają powitani na
lądzie w glorii kosmicznych bohaterów.
Film jak wspominaliśmy był niemy-
specjalni taperzy grali podkład muzyczny podczas projekcji. W podkładzie
panowała dowolność. Oryginalnej ścieżki dźwiękowej film więc nie
posiada. Jednak obraz zapadł na tyle w powszechną świadomość, że jego
fragmenty zostały wykorzystane w piosenkach grup Queen ,,Heaven for everyone" i The Smashing Pumpkins ,,Tonight, tonight".
Jeżeli chodzi o oryginał to film wyświetlany był w.. kolorze. Tak,
większość filmów niemych ręcznie kolorowano. Jak mógł wyglądać na
współczesnych mu (1902) pokazach filmowych prezentujemy na jednym z
fotosów. Ważną informacją jest to że do lat 20 XX wieku filmy
wyświetlano z prędkością 16 obrotów/min, potem przyszedł standard 24
obroty. Dlatego postaci na starych filmach groteskowo się poruszają- po
prostu filmy nieme odtwarzane za pomocą nowszych projektorów wyświetlane
są dużo szybciej. Dlaczego zaś nie dotrwały do naszych czasów barwne
filmy nieme? To proste- kolory wyblakły, a ,,rewolucja" lat 20 kina
dźwiękowego zmieniła szerokość taśmy. Stare filmy przekopiowywano na
nowy nośnik i zamiast kolorów skopiowano w czerni i bieli wyświetlając z
większą prędkością. Ot i cała tajemnica. Motyw Księżyca z wbitym w oko
pociskiem został jedną z ikon współczesnej popkultury popularyzując
,,świat w starym stylu".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz